Stay Away!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Klub Moonlight

2 posters

Go down

Klub Moonlight Empty Klub Moonlight

Pisanie by Silminyel Pon 09 Lut 2015, 21:04

Klub Moonlight 2hn9ylx

,,Klub Moonlight" jest położony w centrum miasta. Jednakże, aby się tam dostać, trzeba zejść pod ziemię. Stary budynek niczym nie zachęca, jednak w środku - zaufajcie - jest o wiele przyjemniej.
Klub jest urządzony w dość nietypowym stylu. Ni to antyk, ni to nowoczesność, coś pomiędzy gothem, a vintage. Mrocznie, ale to nadaje temu klimat. Pewnie dlatego Klub jest często nazywany ,,Mrocznym Zaułkiem".
Po wejściu do pomieszczenia, pierwsze co przykuwa wzrok to piękny, stary bar, a za nim witraż.
Żyrandole, lustra. Każdy znajdzie coś dla siebie.

UWAGA:
Nie sprzedajemy alkoholu nieletnim oraz nie serwujemy posiłków.

Właściciel: Lucas Crowley
Pracownicy: Sebastian Iiro i Julien Niquet.
Silminyel
Silminyel
Admin


https://stayaway.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Klub Moonlight Empty Re: Klub Moonlight

Pisanie by Yuu Shibuya Sro 17 Cze 2015, 23:41

Ostatnio w jego życiu zdarzyło się nawet sporo rzeczy. Przynajmniej on tak sądził, w końcu zaczął bardziej odzywać się do kilku osób z roku. Nie licząc tego jak zwykle próba przyjaźni nie udała mu się za bardzo, cóż miał do takich rzeczy pecha. Wyłączył się na to i na razie nie martwił, bo i po co? Zawsze to on się wszystkim zamartwiał podczas, gdy inni dobrze się bawili i żyli dalej. Teraz jego kolej, ruszyć na przód, otworzyć się przed większym gronem osób, no właśnie…
Teraz Yuu żałował tej decyzji. Jednak zgodzenie się na pójście do klubu nie było najlepszym pomysłem. Nie dość, że jego ubrania nie były typowo „imprezowe”, bo kto zakłada przyduży szary sweter i poobcierane ciemne dżinsy. Na dodatek, kolejny problem to kobiety. Było ich tutaj zdecydowanie za dużo. Geje, akurat! Dlaczego ja im uwierzyłem… Westchnął w myślach i przeszedł ze szklanką jakiegoś kolorowego drinka pod ścianę, gdzieś niedaleko jakiejś kanapy. Jego znajomi wiedzieli o tym, że Yuu „nie przepada” za towarzystwem kobiet, chociaż nie znali konkretnego powodu. Chłopak podsunął wysoką szklankę do ust i znowu upił kilka łyków słodkiego trunku. Wcześniej jakoś nie miał zbytniej okazji do picia alkoholu, dlatego może też zdawał się on mu dość mocny, jednak też bardzo smaczny. Wzrok miał utkwiony w kostkach lodu, które było coraz bardziej widać, przez ubywający płyn. Potem długie rzęsy znowu przesłoniły jego złote tęczówki, które zaczęły wpatrywać się w witraż za barem. Otworzył szerzej oczy, podziwiając go, zawsze lubił sztukę, w każdej postaci. Teraz jedynie te dziwnie bardziej niż normalnie, mieniące się kryształki szkła zdawały się być jeszcze ładniejsze. Nie wiedział nawet kiedy podszedł do baru i zamówił kolejnego drinka. Wpatrywał się w pełną szklankę, czując jak jego żołądek lekko się rozgrzewa od środka. To uczucie było przyjemne, nawet nie miał ochoty wychodzić z tego klubu. Biorąc szklankę zmarszczył jednak brwi. Nie, nadal miał ochotę stąd wyjść. Chociaż może to jest dobra okazja, żeby do kogoś zagadać? Podniósł głowę do góry i wtedy dojrzał długie i lśniące w świetle czarne włosy. Jego oczy zabłyszczały, ukazując zafascynowanie zjawiskiem. Nie mógł zobaczyć twarzy tej osoby, gdyż siedziała tyłem do baru, a kilka osób aktualnie ciągle podchodziło i odchodziło na przemian. To mężczyzna, ma szerokie barki, uh… Prawie go widzę! Zawrócił znowu pod ścianę, tam gdzie stał wcześniej i spojrzał w stronę baru. Nie wiedząc dlaczego, akurat jego oczy spotkały się z tęczówkami mężczyzny. Momentalnie większy gorąc rozszedł się po jego ciele, a końcówki uszu owiały czerwienią. Spokojnie, na pewno nie spojrzał na mnie. Pewnie gdzieś obok jest jakaś ładna kobieta i… Zerknął szybko w prawo, potem w lewo, jednak akurat nikogo nie było koło niego. Niemożliwe! Takie osoby nie zwracają na mnie uwagi, nie ma mowy. Pewnie wyśmiewał mnie tylko w głowie. Zawsze tak robią. Ale może… Serce ze stresu zaczęło mu dudnić, przysunął drinka do ust i przechylając głowę, aby go skosztować zerknął znowu w stronę, gdzie powinien być mężczyzna. Nie zastał go jednak już przy barze, ciche westchnięcie rozczarowania wydostało się z jego nosa. Właśnie przełykał trzymany w ustach napój i wtedy to zauważył owego mężczyznę tuż przed sobą. Całe szczęście, że zdążył go szybko połknąć inaczej porządnie by się nim zachłysnął.
- A, przepraszam chce pan pewnie przejść, już idę… - zaczął swoim cichym głosikiem i już chciał uciec, unikając jak najbardziej kontaktu wzrokowego z mężczyzną.
Yuu Shibuya
Yuu Shibuya

Wzrost : 158 cm
Zawód : Student
Age : 32

https://stayaway.forumpolish.com/t348-yuu-shibuya?nid=1#2650

Powrót do góry Go down

Klub Moonlight Empty Re: Klub Moonlight

Pisanie by Yuu Shibuya Pią 19 Cze 2015, 00:32

Niski i melodyjny głos bruneta od razu zatrzymał Yuu w miejscu. Wsłuchiwał się nieco zszokowany w jego słowa, nie dowierzając, że to właśnie do niego są kierowane. Woha! Zna się na sztuce i to ktoś taki! Serce jakby przypomniało sobie o swoim istnieniu i na dalsze słowa bruneta zaczęło bić jak oszalałe. Czy to może być prawda? Czy właśnie ktoś się nim zainteresował?!
- N-nie mam chłopaka… Znaczy się partnera! Ja nie…lubię kobiet… - Jego twarz powoli zaczęła nabierać kolorów. Niestety mówcą wyborowym to on nie był, a jeśli taki przystojny mężczyzna sam do niego zagadywał problem jedynie narastał. Teraz zaczął żałować, że był nieco aspołeczną osobą, a komunikacja z innymi przychodziła mu ciężko. Co ja wygaduję?! Spokojnie…muszę się uspokoić.
- Przepraszam, to chyba przez tego drinka. – zdobył się na nieco niepewny uśmiech, a jego wolna dłoń zaczęła gorączkowo bawić się końcówką materiału sweterka. - Ale nie sądziłem, że ktokolwiek tutaj będzie miał pojęcie o sztuce. No nie licząc moich znajomych z roku. - Poprawił zaraz część swoich włosów za ucho i niepewnie zerknął w stronę wyższego. Wziął głębszy wdech, błagając w duchu, aby nie było po nim widać zdenerwowania. Co powinienem jeszcze powiedzieć? A może zdążyłem go odstraszyć? Pewnie wyglądam komicznie. Równie dobrze mogłem powiedzieć jeszcze, że jestem 24-letnim prawiczkiem. A zaraz po tym powiesić się w jakiejś ciemnej uliczce. Oblizał swoją dolną wargę, gdyż była nieco spierzchnięta, a znajdujący się na niej posmak alkoholu przypomniał mu o trzymanym drinku w drugiej dłoni. Nie chcąc też palnąć większej gafy przysunął szklankę do ust i zaczął powoli sączyć trunek. Jestem beznadziejny! Nie wiem o czym mam z nim rozmawiać!
Yuu Shibuya
Yuu Shibuya

Wzrost : 158 cm
Zawód : Student
Age : 32

https://stayaway.forumpolish.com/t348-yuu-shibuya?nid=1#2650

Powrót do góry Go down

Klub Moonlight Empty Re: Klub Moonlight

Pisanie by Yuu Shibuya Pon 22 Cze 2015, 13:59

Patrzy się, znowu patrzy się prosto na mnie. To normalne przy rozmowie, zresztą jest starszy i należy się mu szacunek! Głowa Yuu niepewnie powędrowała nieco wyżej, jednak wzrok zatrzymał się gdzieś na wysokości brody mężczyzny. Na słowa „mój słodki” uśmiechnął się nieświadomie pod nosem, nieco rozluźniając. Nigdy raczej nikt się tak do niego nie zwracał, a taki komplement potrafił być naprawdę miły.
- Studiuję rzeźbiarstwo… - odpowiedział niemalże od razu. – Aa! Tak, tak… Jestem… Shibuya. Shibuya Yuu. - dodał zaraz, nie będąc pewnym co do swojego imienia. Jednak wypadało się w pełni przedstawić osobie starszej. To już nie to samo co kolega z roku, który nazywa go po nazwisku nie zwracając uwagi na jego imię. - A pan…? Jak pan ma na imię?
Zaraz po tym pytaniu przestał słyszeć cokolwiek. Przez nagły wybuch głośnej muzyki aż podskoczył, nie lubił takich miejsc. Za dużo ludzi i kobiet, na dodatek hałas, którego naprawdę nie znosił. Czując obce ciało zaraz przy swoim jego zdenerwowanie podskoczyło jeszcze wyżej. Zaraz doleciał do niego zapach męskich perfum, który bardzo mu się spodobał i nawet go uspokajał. Nie wiedząc nawet kiedy, jego dłonie zawiły na marynarce mężczyzny, po bokach. Jakby bał się, że zaraz ucieknie. Tańczyć?! Nie, nie, nie… Nie mogę się aż tak przed nim ośmieszyć! Pokręcił tylko głową w zaprzeczeniu na ostatnie pytanie i zaraz po tym schował twarz w torsie mężczyzny, chcąc uniknąć tych mrugających świateł. Wyjść… Tak.
- Spacer! – powiedział głośno, wzbijając się na palce i przykładając swoje usta prosto do ucha mężczyzny. Nie krzyczał, już zapomniał jak się to robi, dlatego też jego głos nie był zbyt wysoki. Może trochę zachrypnięty. Odłożył na bok swojego drinka i ciągnąc mężczyznę za rękaw zwinnie przecisnął się w stronę wyjścia przez ten tłum.
Normalnie nigdy nie byłby na tyle śmiały, żeby zrobić kilka takich rzeczy na raz, powodem tego mógł być alkohol, który właśnie coraz bardziej rozlewał się w jego organizmie. Łapiąc świeże powietrze, Yuu oparł dłoń o chłodną ścianę, a drugą rękę przyłożył do swoich ust. Czułem na nich jego ucho… I zapach tych perfum był tam mocniejszy! Ugh. Dla innych mogło wydawać się to głupie, jednak takie drobnostki znaczyły dużo dla Yuu, pierwszy raz w końcu ktoś się nim sam z siebie zainteresował. Wyprostował się i poprawił nieco włosy, jakby to miało zatuszować jakoś jego wstydliwość.
- To jak mam się zwracać do pana? - zapytał znowu, bo w końcu w tym klubie mógł tego nie dosłyszeć, prawda? - Możemy się przejść przez park? Tam jest taka alejka. - wskazał na drogę niedaleko nich i zaczął iść po chwili w tamtą stronę. Chociaż czy park to dobry pomysł? Jest już późno… Nie chcąc jednak wyjść na jakiegoś boi dudka nic nie powiedział na głos. Czyżby znowu przez alkohol?
- Ma pan ładne włosy. - skomplementował nieco pokracznie, nie chcąc wyjść na niemowę. Chociaż powoli zaczynał się rozkręcać.

[2 x z/t]
Yuu Shibuya
Yuu Shibuya

Wzrost : 158 cm
Zawód : Student
Age : 32

https://stayaway.forumpolish.com/t348-yuu-shibuya?nid=1#2650

Powrót do góry Go down

Klub Moonlight Empty Re: Klub Moonlight

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach